Piramida w kształcie UFO

Stara piramida w Cuicuilco znajduje się w odległości kilku kilometrów od miasta Mexico i stanowi jeden z najbardziej zagadkowych artefaktów kraju. Mało tego, jest to również najstarszy obiekt tego typu w całej Ameryce. Odkrycie piramidy przyniosło uczonym sławę, ale też postawiło przed nimi mnóstwo pytań. Pokryta żyznymi glebami Dolina Meksyku przez całe tysiąclecia przyciągała do siebie ludzi. Można powiedzieć, że była nieustannie zasiedlana od momentu pojawienia się ludzkości. Starożytne kultury następowały jedna po drugiej, na miejscu starych osiedli wznoszono nowe. W rezultacie w kulturowych warstwach pokrywy utworzył się swego rodzaju przekładaniec z warstw różnych epok. Wszystkie warstwy są na tyle blisko położone jedna nad drugą, a czasem i wzajemnie przemieszane, że połapać się w tej kulturowej łamigłówce nie jest łatwo nawet specjalistom-archeologom.Cuicuilco Stara Piramida

Problem komplikuje dodatkowo fakt, że Indianie z Ameryki przedkolumbijskiej pozostawili niezwykle mało pisemnych świadectw historycznych swojej działalności. Źródła pisane obejmują okres nie dalej niż do dziesiątego wieku naszej ery. Z tego też powodu przez długi czas sądzono, że na tym terytorium istniały tylko dwie wysoko rozwinięte cywilizacje: Tolteków w X-XIII wieku i Azteków, którzy ich zastąpili w XIII wieku i przestali istnieć wraz z najazdem konkwistadorów w XVI w. Z czasem uczeni zaczęli wyodrębniać spośród znalezisk przedmioty, które wyraźnie nie pasowały do żadnej z tych dwóch kultur i najwidoczniej były od nich starsze.

W połowie XIX wieku żołnierze korpusu ekspedycyjnego armii francuskiej przywieźli z Meksyku do Europy mnóstwo glinianych posążków. Sposób ich wykonania był stosunkowo prymitywny. Niemniej jednak ich ilość oraz podobieństwo wzorów świadczyły o tym, że przed Toltekami w żyznej dolinie meksykańskiej istniała starsza i dosyć rozwinięta cywilizacja. Duża część posążków, o wysokości około 5 cm, przedstawiała kobiety z wyciągniętymi do góry rękami. Pozy, w których zastygły kobiece postacie, sprawiały wrażenie, jakby przedstawiono je w czasie tańca. Figurki otrzymały nazwę „baletnice z Tlatilco”, od nazwy miejscowości, gdzie znaleziono ich najwięcej.

Archeolog Celia Nuttall zauważyła kilka podobnych statuetek w 1907 r. u robotników pracujących na polu lawy w pobliżu meksykańskiej stolicy. Dowiedziała się, że takie znaleziska nie są tu rzadkością. Naukowcy postanowili więc zbadać tę okolicę. Szczególne zainteresowanie wzbudzał fakt, że figurki znajdowały się pod grubą warstwą lawy wulkanicznej. Świadczyło to o ich zabytkowości, jako że wulkan Xitle, z którego wypłynęły potoki lawy, jest już dawno wygasły. W 1910 r. miejscowy archeolog rozpoczął prace odkrywkowe.

Świat nauki zamarł w oczekiwaniu na wyniki i wkrótce się ich doczekał. Pod warstwą lawy, dochodzącą do 10 metrów, odkryto świadectwa istnienia w tym miejscu dużego osiedla i wysoko rozwiniętej cywilizacji. Stare cmentarzyska i inne budowle rozpościerały się na znacznej powierzchni. Część z nich znalazła się w granicach obecnej stolicy Meksyku. Szacuje się, że w okresie rozkwitu starożytne miasto, będące dużym centrum duchowym i kulturalnym, liczyło ok. 20 000 mieszkańców. Byron Cumming, znany amerykański archeolog, przystąpił do badania dawnej cywilizacji w 1922 r.

Jego uwagę przykuło porośnięte krzewami wzgórze, zwane przez miejscowych „cuicuilco”. Nienaturalnie prawidłowy kształt wzgórza nasuwał myśl o jego sztucznym pochodzeniu. Jednak pod cienką warstwą naniesionej gleby znajdowały się duże ilości skamieniałej lawy. Łopaty i kilofy robotników szybko się tępiły, nie pozwalając dotrzeć do tajemnic wzgórza. Wtedy Cumming po prostu pokruszył lawę dynamitem. Jakie ofiary poniosła archeologia na skutek takich metod prowadzenia wykopalisk – na zawsze pozostanie tajemnicą. Ale Cumming po amerykańsku rwał się energicznie do celu i nie zwracał uwagi na „drobiazgi”.

Z pod warstwy lawy udało się uczonemu odsłonić – ni mniej, ni więcej – tylko całą piramidę! Piramida Cuicuilco posiadała niezwykłą, okrągłą formę. Jej tarasy wznosiły się do góry, prowadząc do ołtarza ofiarnego na szczycie. Za podstawę miała sztucznie usypany z gliny i piasku pagórek. Zbocza nasypu zostały dostatecznie grubo obłożone bardziej trwałymi materiałami. Starożytni budowniczowie zastosowali tutaj kamień, bloki ze skały wulkanicznej, a nawet cegły. Średnica piramidy przypominającej ścięty stożek, wynosiła 135 m, a jej wysokość ok. 27 m. Dziewięć miesięcy zajęło uczonemu uwolnienie dawnej budowli spod warstwy historycznych naleciałości.

Foto: Norberto Villarreal Na wierzchołek piramidy wiodły szerokie kamienne schody, po których starożytnicy kapłani podążali do półokrągłego ołtarza, aby dokonać swoich krwawych obrzędów. Od piramidy rozchodziło się promieniście kilka dziesiątków grobów. Jak widać, mieszkańcy miasta starali się chować swoich zmarłych możliwie najbliżej świętego przybytku. Od razu powstało pytanie o wiek odkrytej piramidy. Badania skał wulkanicznych dawały mocno niejednoznaczną odpowiedź – od dwóch do siedmiu tysięcy lat. Dopiero w latach 50. ubiegłego stulecia, dzięki datowaniu materiałów organicznych metodą radiowęglową, udało się ustalić dokładny wiek budowli. Wzniesiono ją w pierwszym tysiącleciu przed naszą erą. Pod względem swego znaczenia dla kultury Ameryki, stanowi ona swego rodzaju analogię do piramidy Dżesera w Egipcie. Jest niewątpliwie jedną z najstarszych, monumentalnych budowli kontynentu amerykańskiego. Istnienie cywilizacji Cuicuilco zostało przerwane w sposób nagły. Na podobieństwo rzymskich Pompei, miasto zniszczył potężny wybuch wulkanu. Ocaleli mieszkańcy miasta wywędrowali na północ i połączyli się z cywilizacją Teotihuacan, poprzedzającą Tolteków.

Pytanie, skąd u starożytnych budowniczych wzięła się wiedza niezbędna do wzniesienia tak ogromnego obiektu, jak zwykle pozostaje bez odpowiedzi. Jednak już pierwszy rzut oka na czarno-białe zdjęcia piramidy, błyskawicznie przywodzi skojarzenie z ”latającym talerzem” – UFO. Być może, starożytni mistrzowie tworzyli monumentalne dzieła na podobieństwo budowli swoich pozaziemskich bogów.

Starożytne samoloty i starożytni kosmici
Mechanizm Autohibernacji
Likantropia - przemiana w zwierzę
Fenomen tajemniczych głosów w jaskiniach
Kule z morza - Gałęzatka kulista
Błędne ognie - ogniki życia czy smierci ?